wypasiony Sernik Toblerone - chwila sernikowego zapomnienia i to bez pieczenia ! :)

Mój własny prywatny jedyny niepowtarzalny książę z bajki ;) MA BZIKA NA PUNKCIE SERNIKA :) z tego właśnie powodu zdarza mi się majstrować serniki przeróżnej maści i treści. Poniżej przepis na jeden z nich - sernik Toblerone :) Toblerone to jest mój słodycz nr 1! nic nie równa sie ze smakie tej czekolady mniaaaaaaaaaaaaaaam!!!! przewypas! gdyby czekolada była ciut wdzięczniejszym obiektem na tatuaż, to byłabym w stanie wytatuowac sobie toblerone na znak mojego totalnego bezterminowego, trwającego od zawsze i na zawsze oddania tejże nieporównywalnej z żadną inną czekoladowej pyszności :D wolę jednak nie ryzykować, bo tatuaże przedstawiające czekoladę najczęściej przypominają brązowego bobka o dziwnym kształcie, a nie pyszne aromatyczne rozpływające się w ustach czekooo, więc zdecydowanie lepiej czekoladę zjeść a nie się nią ozdabiać :D ;)  dobra, a teraz do rzeczy, czyli czas na oszałamiający sernik ze zniewalającą Toblerone :)

Składniki na spód:

160 g ciastek typu digestive,

50 g roztopionego masła

Składniki na masę serową:

250 g sera kremowego lub twarożku śmietankowego do serników,

300 ml śmietany kremówki 36%,

100 g batonika Toblerone bardzo drobno posiekanego,

120 g białej czekolady

Ciastka pokruszyć, wymieszać z masłem. Tortownicę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia, na spód wyłożyć masę ciasteczkową, wyrównać. Włożyć do lodówki na czas przygotowania masy serowej. Śmietanę ubić. Do ubitej dodać serek i dobrze wymieszać (można zrobić to mikserem). Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Roztopioną dodawać do masy serowej i szybko wymieszać (lub zmiksować). Dodać pokruszone Toblerone i wymieszać. Masę serową wyłożyć na schłodzony wcześniej spód i wyrównać. Schłodzić przez noc w lodówce. Sernik podawać ozdobiony np. wiórkami czekolady. SMACZNEGO! 

  indexfood